Tree Hill
gra RPG
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Tree Hill Strona Główna
->
Posterunek Policji
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy organizacyjne
----------------
Regulamin
Tree Hill
----------------
Tree Hill High
Tree Hill University
Boisko nad rzeką
Centrum
Karen's Cafe
Szpital
Posterunek Policji
Plaża
Promenada
Las
Tric
Pub
Revolution
Night Club
Transport
Kościół
Praca
----------------
RoxCosmetics
Kancelaria prawnicza
Redakcja gazety Tree Hill's News
You Can Dance
Osiedle
----------------
Dom Dereka Barnesa
Dom Kelly Clarkson
Dom Chace'a Crawforda
Dom Caleba Danversa
Dom Brooke Davis
Dom Toma Dowsona
Dom Rachel Gattiny
Dom Jess Guevary
Dom Paris Hilton
Dom Haley James
Dom Clarka Kenta
Dom Beyonce Knowles
Dom Jessego McCartneya
Dom Wentwortha Millera
Dom Kerri Morgan
Dom Summer Roberts
Dom Lily Rose
Dom Mischy Royal
Dom Peyton Sawyer
Dom Lucasa Scotta
Dom Scottów
Dom Britney Spears
Dom Jamie Sullivan
Dom Chloe Sullivan
Dom Nicky Voyers i Ashlee Watrim
Dom Alex Wilde
Dom Amy Winehouse
...
----------------
Wspomnienia
Nastrój
Kroniki
Kapsuła Czasu
Komunikacja
----------------
Telefony
e-maile
Tree Hill's News
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Wto 20:18, 16 Paź 2007
Temat postu:
Zapukałem i wszedłem do biura Kapitana, bez pytania usiadłem i spytałem o Chloe, o Adama i o to co sie dzieje... Początkowo Kapitan nie chciał mi nic powiedzieć...
- Chloe prosiła by nic nikomu nie mówić, a zwłaszcza Panu... - powiedział do mnie... Wkurzyłem się, ale opanowany powiedziałem...
- Martwię sie o nią jak o nikogo innego, jak mogliście dać sie jej na cokolwiek namówić... To Wy macie łapać tego człowieka, jak możecie narażać kogokolwiek??... - Policjant spojrzał na mnie...
- Dobrze powiem Panu, ale prosze sie nie martwić... - Kapitan powiedział mi, że Chloe jest bezpieczna, poza specjalistami z tamtejszej policji, ma kamizelkę i przeszła szybkie szkolenie obronne... W skrócie przedstawił mi jak ma wyglądać akcja, choć mówił to tak zdawkowo, że nie byłem w stanie sobie tego wyobrazić... Obiecał po całej akcji zadzwonić by poinformować mnie o przebiegu i wyniku całej konfrontacji z Adamem...
Po całej rozmowie, nadal martwiąc sie o Chloe wyszedłem i wsiadłem do samochodu...
Gość
Wysłany: Sob 23:51, 13 Paź 2007
Temat postu:
Odrazu podeszłam do biurka Kapitana...
-moge już tam lecieć -powiedziałam,
-szybko się zebrałaś musisz przejśc szkolenie ale to w Metropolis to za godzine lecimy tam-powiedziała
-świetnie-powiedziałam
Siedziałam i rozmawiałamz policjantami wypełniałam jakieś papiery po 40 minutach udalismy się do radiowozu i pojechalismy na lotnisko...
Gość
Wysłany: Sob 17:18, 13 Paź 2007
Temat postu:
Weszłam do środka udałam sie do Kapitana usiedliśmy przy jego biurku i zaczełam mu wszystko opowiadać gdy skończyłam zaczeliśmt rozmawiac...
-Chloe jesteś pewna że chcesz to zrobić ??-zapytał
-nie mam innego wyjśc tylko w ten sposób go powstrzymam chce mnie więc mnie dostanie ale musze wiedzieć że pomożecie mi-powiedziałam
-tak pomożemy Ci jeszcze go nie znaleźliśmy-powiedział
-za pare dni jest rocznica śmierci jego syna przyjdzie tam jestem tego pewna-powiedziałam
-za pare dni Cię zabierzemy z Tree Hill do Metropolis a co z Clarkiem...
-on nic nie może wiedzieć powiecie ze chcecie mnie chronić i zabierzezcie mnie w bezpieczne miejsce-powiedziałam
-ale wiesz że to jest niebezpieczne
-wiem ale i tak się na to decyduje do zobaczenbia za pare dni-powiedziałam i pożegnałam się i wyszłam z komisarjatu...
Gość
Wysłany: Śro 21:41, 03 Paź 2007
Temat postu:
- Przejdźmy do pokoju przesłuchań - powiedział. Wyszliśmy i przeszliśmy do innego pokoju.
Gość
Wysłany: Śro 21:41, 03 Paź 2007
Temat postu:
-Nie byłem świadkiem zdarzenia.. ale moge złozyc zeznania.. konkternie przytoczyc czyjes słowa...
Gość
Wysłany: Śro 21:38, 03 Paź 2007
Temat postu:
Weszliśmy do środka. - Dzień Dobry - powiedzieliśmy.
- Dzień Dobry. Słucham państwa. - odpowiedział aspirant.
- Proszona byłam o zgłoszenie się tutaj, w sprawie Dana Scotta - powiedziałam.
- Yyyy... panna James? - zapytał.
Kiwnęłam potakująco głową.
- A pan? - zapytał patrząc na Lucasa. - Czy pan też związany jest z tą sprawą? Chce pan zeznawać? - zapytał.
Gość
Wysłany: Czw 16:02, 30 Sie 2007
Temat postu: Sekcja kryminalna
...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin