Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Czw 23:44, 01 Lis 2007    Temat postu:

Weszliśmy do środka. - Zwiążcie jej ręce, bo za bardzo sie rzuca - powiedziałem sadzając ją na fotelu.

Związali ją.

- A teraz zaprowadźcie do piwnicy - powiedziałem. Jak sie przebiorę to dołącze.
Gość
PostWysłany: Czw 21:15, 01 Lis 2007    Temat postu:

Wróciłem do domu. Wykonałem pare telefonów.

***

Wieczorem wyszedłem z domy. - Nadeszła godzina zemsty - pomysłałem.
Gość
PostWysłany: Czw 10:33, 01 Lis 2007    Temat postu:

Obudziłem się. Wziąłem kąpiel, zjadłem śniadanie, wypiłem martini po czym wyszedłem z domu.
Gość
PostWysłany: Nie 22:24, 21 Paź 2007    Temat postu:

Kiepsko się czułem przez cały dzień, byłem zmęczony i osłabiony. Mimo wszystko kontynuwałem wszystko co musiałem i mój plan...
Gość
PostWysłany: Pią 16:52, 19 Paź 2007    Temat postu:

Doszedłem do sypialni. Położyłem się i zasnąłem.
Gość
PostWysłany: Wto 21:58, 16 Paź 2007    Temat postu:

Jest ze mną coraz gorzej, każdego dnia zasypiam na tabletkach przeciwbólowych i nasennych. Boli mnie coś w środku? Ale co? Przecież jestem zdorwy... czyżby to moje sumienie? Co ja gadam!? Nie mam czego sobie zarzucać! To oni! To nie ja! Dan Scott zawsze zwycięża i nigdy nie upada, nigdy nie prosi o skruchę. NIGDY!
Gość
PostWysłany: Nie 12:22, 14 Paź 2007    Temat postu:

Kilka dni przesiedziałem w domu, obmyślałem plan... plan zniszczenia życia wszystkim, którzy ze mną zadarli.

***

Dzwoniłem i załatwiałem różne rzeczy. Przygotowywałem wszystko, tak aby się nie pomylić.
Gość
PostWysłany: Czw 21:56, 11 Paź 2007    Temat postu:

Obudziłem się późnym popołudniem. Zjadłem śniadanie, wziąłem prysznic.

***

Cały dzień siedziałem z bibliotece. - Jeśli on nie mógł być szczęśliwy, Ty Lucasie i Twoi bliscy też nie będziesz - powiedziałem, zapisując coś na kartce. - I nie zaznacie spokoju... - dodałem do siebie.
Gość
PostWysłany: Wto 14:39, 09 Paź 2007    Temat postu:

Obudziłem się późno. Bolała mnie głowa. Poszedłem do łazienki, wykąpałem się, później zjadłem obfite śniadanie, poszedłem do biblioteki, żeby przeczytać w Internecie, spokoju najnowsze wiadomości.
Gość
PostWysłany: Nie 11:57, 07 Paź 2007    Temat postu:

Następnego dnia obudziłem się ze strasznym kacem. Piłem hektolitry wody i brałem jakieś witaminy. Przypomniałem sobie jakie cudne rzeczy wyprawiałem w barze, jak nazwałem jakiś chłopców Lucasem i Nathanem. - Eh... Dan źle z Tobą - powiedziałem do siebie.

***

Przyomniałem sobie także, że miałem dosłodzić życie moim kochanym: Lucasowi, Haley... i jeszcze kilku osobom.

Zadzwoniłem do sklepu spożywczego.
Gość
PostWysłany: Pią 20:47, 28 Wrz 2007    Temat postu:

Wyszedłem z domu. Wsiadłem w samochód i pojechałem do szkoły na mecz.
Gość
PostWysłany: Pią 20:45, 28 Wrz 2007    Temat postu: Sypialnia

...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group