| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
 Wysłany: Sob 0:37, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Ubrałam się i razem z Clarkiem zeszliśmy na dół... |
|
 |
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:34, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Ubrałem sie i usiadłem na łózku czekając na Chloe... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:33, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| -no to jedziemy do Ciebie-powiedziałam i podeszłam do szafy szukajac ubrań... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:32, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| - Nasz sypialnia czeka na nas, od Twojego wyjazdu... - powiedziałem z uśmiechem... - Ale najważniejsze jest czy Ty wolisz zostać tutaj czy pojechać tam... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:30, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| -a jak wolisz??-zapytałam podnosząc się z łóżka... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:24, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| - to co przenosimy sie do mnie dziś, czy załatwimy wszystkie meile jutro?? - spytałem Chloe... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:22, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Napisałam smsa do Ciotki i usiadłam koło Clarka...-już napisałam-powiedziałam... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:17, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Usiadłem na łozku odstawiłem tace na szafke i wypiłem swoja kawe do końca... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:15, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| -no to już pisze-powiedziałam i wstałam z łóżka podeszłam do biurka wziełam komórke i zaczełam pisać smsa... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:14, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| - Obiecałas napisac dzis Ciotce wiadomość, a potem myslałem o zajrzeniu do mnie... Tam zostały nasze komputery, wypadałoby cos napisać Lanie i Lexowi... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:11, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| -to fakt-powiedziałam...-to co teraz robimy??-zapytałam... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:05, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| - Ale za to jaki dobry i jaki kochany... - powiedziałem z usmiechem... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 0:04, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| -wymagający ten kucharz-powiedziałam i zaśmiałam się... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 23:57, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
| ujałem jej twarz w dłonie i pocałowałem namiętnie... Pocałunek trwała dłuższą chwilkę... - Mysle, że to mu wystarczy - powiedziałem gdy się przestaliśmy całować... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 23:55, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
| -a o jakiego??-zapytałam przybliżajac się do niego... |
|
|