Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 23:39, 25 Lis 2007    Temat postu:

Zeszlismy na dol do salonu..
Gość
PostWysłany: Nie 23:39, 25 Lis 2007    Temat postu:

- mozemy - powiedzialam przykajac lekko drzwi.
Gość
PostWysłany: Nie 23:38, 25 Lis 2007    Temat postu:

Rozebrałem Sarah.. Kerri ją nakarmila i przebrała.. potem położyłem ja w łóżeczku.. i szeptalem do niej,az usneła..
-Mozemy pogadać na dole?-mruknełem do Kerri gdy mała juz spała..
Gość
PostWysłany: Nie 14:23, 25 Lis 2007    Temat postu:

rano ubralam sie umylam i wyszlam na spacer z Mala..
Gość
PostWysłany: Pią 23:12, 23 Lis 2007    Temat postu:

Wyszedłem i poszedłem do domu..
Gość
PostWysłany: Pią 23:06, 23 Lis 2007    Temat postu:

- nic.. - powiedziałam. - powinienes iść, jest późno - dodalam. - chyba wiesz jak trafisz do drzwi..
Gość
PostWysłany: Pią 23:03, 23 Lis 2007    Temat postu:

-A co niby miałem Ci dac?
Gość
PostWysłany: Pią 22:58, 23 Lis 2007    Temat postu:

- A czy Ty w ogóle pozwoliłeś mi do siebie dotrzeć? - zapytałam. - Za każdym razem mnie odpychałeś.. I dobrze przynajmniej teraz jestem silniejsza i kolejny raz nie popełnię tego błędu.. Nie będę dawać całej siebie, aby w zamian dostać nic.. - dodałam spokojnie.
Gość
PostWysłany: Pią 22:54, 23 Lis 2007    Temat postu:

Położyłem Sarah do łozeczka..
-A po co wogole mnie rozumiec! I tak nikt niemoze! Ty myslisz,ze mozesz zrozumiec i pomoc kazdemu,ale tak niejest!
Gość
PostWysłany: Pią 22:51, 23 Lis 2007    Temat postu:

- A co jest trudnego w odezwaniu się do kogoś? Tyle wysiłku to kosztuje? Bosz... chciałabym wiedziec, co masz w głowie, żeby móc Cię zroumiec, ale nie da się....!
Gość
PostWysłany: Pią 22:49, 23 Lis 2007    Temat postu:

-A Tobie sie wydaje,ze wszystko jest takie proste.. Wcale niejest! I przestan mowic mi jak sie zachowuje,a jak nie!
Gość
PostWysłany: Pią 22:46, 23 Lis 2007    Temat postu:

weszlam do pokoju, ukladalam rzeczy Sarah do szafek..
Gość
PostWysłany: Nie 12:26, 18 Lis 2007    Temat postu:

********

wyszlam z Sarah na spacer..
Gość
PostWysłany: Czw 21:50, 15 Lis 2007    Temat postu:

Wyszedłem z pokoju.. dziwnie sie czułem.. jakbym gdzie zabładzil.. tylko gdzie? Poszedłem do siebie..
Gość
PostWysłany: Czw 21:47, 15 Lis 2007    Temat postu:

nic nie odpowiedzialam.. stalam dalej przy lozeczku..

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group