Tree Hill

Gość

Kochana, przepraszam, że nie mogłam być wtedy przy Tobie gdy mnie potrzebowałaś. Teraz wszystko się wyjaśniło, strasznie żałuje, że nie pomogłam. Przyznam, że jestem zaskoczona tym, że jesteś w ciąży, ale wiedz, że masz we mnie wsparcie, zawsze, wszędzie i o każdej porze dnia i nocy.

Pisz tak często jak będziesz mogła :* I wracaj do nas szybko.

H.

Gość

Cześć Kochana!

Dobrze, że mama wysyła Cię do lekarza. Nie omijaj terminów i chodź regularnie, musimy wiedzieć jak Twoja "fasolka" się rozwija.
Co do Twojej mamy, to na pewno to też był szok dla niej, ale kiedyś i tak zapyta o ojca... a wręcz pewnie będzie chciała go poznać. Przecie ona też kocha to Twoje maleństwo.
Mam nadzieję, że szybko wrócisz. Pozdrowiłam wszystkich i ty masz ucałowania od nas :*

H.

Gość

:*

Niewyobrażalnie za Tobą tęsknimy. Nasze życie w kółko kręci się wokół szkoły i domu, dom, szkoła, dom, szkoła... nie ma zupełnie na nic innego czasu (ani za bardzo ochoty). Ty przyzwyczajasz się do myśli, że coś w Tobie rośnie, a ja do tego, że jestem sama. Oswajam się z myślą, że Nathan nie wróci. Do tego pory do mnie to nie docierało.

Dbaj o siebie i maluszka.

Rachel, ja i ciastka z kremem czekają na Ciebie.

H.

Gość

Ciocia Haley i ciocia Rachel wkrótce zaszaleją. Twoje dziecko będzie najbardziej dopieszczonym malcem w Tree Hill. Już sobie wyobrażam biegającego dzieciaczka... Czy wiesz już czy to chłopiec czy dziewczynka? Bo mamy kupować wyprawkę, ale nie wiadomo jakiego koloru. Hm... zaczęłaś robić na drutach? Very Happy

Kobiety w ciąży podobno to lubią...

Napisz wkrótce.

H.

Gość

Z niecierpliwością czekam na wiadomość o Twoim powrocie. Czasami czuję się strasznie samotnie, brakuje mi Ciebie i w ogóle bardzo tęsknię. Nie ma się nawet do kogo odezwać.

Napisz jak będziesz wracać odbiorę Cię z lotniska/dworca, czy czym będziesz wracać.

Buziaki.

H.

Gość

Cześć Kerri!

Troche odpocząłem. W domu już nie jest tak dobrze bez Ciebie. To wszystko wydaje się takie obce... dla mnie. Tyle czasu mnie tu nie było, to wszystk się zmieniło, chodź poznaje te miejsca, pamiętam ile pięknych chwil tu przeżyłem. Odpoczywam...

Ciekawe jestem jak się czujesz? Kiedy masz termin porodu? Chcesz żebym przyjechał? Chciałbym kiedyś zobaczyć Cię znów i Twoją córeczkę...

Pozdrawiam i całuje Shane.

Gość

Sarah... śliczne imię Smile

Na pewno jest piękna, po mamusi.

Postaram się odwiedzić was za kilka dni. Mama trzyma mnie w domu, bo twierdzi, że tyle mnie nie było, więc się musi mną nacieszyć...

... ale ja musze się nacieszyć Tobą... to jest wami....

:*

Gość

W takim razie czekam i mam nadzieje, ze zawitasz tutaj jak najszybciej :*

Zycie bez brata to juz nie to samo Smile

Tesknimy. Kocham.

Gość

Kerri,

Przyjeżdżam dzisiaj, nie mogę się już doczekać kiedy Was zobaczę, znajdzie się dla mnie miejsce, między lodówką, a stołem?

Shane.

Gość

To zajmuję górną półkę w piwnicy...

Tęsknię za wami, ale już niedługo będę...

Całusy,

Shane.

Gość

Co u Ciebie?

- Shane

Gość

Dobrze, że u was dobrze.

Ja? Żyję...

Shane

Gość

Bo brak mi jakiegokolwiek sensu...

Chyba wrócę znów do jednostki...

- Shane

Gość

Nie chce. Ale to najlepsze wyjście.

Może uda mi się godnie zginąć.

- Shane