Tree Hill

Gość

Po pewnym czasie postanowiłam wrócić do domu.

Gość

Doszliśmy na boisko.. zaczeliśmy na zmiane rzucać z Chace'em do kosza..

prisonka · Gość

Przybiega na boisko. Zauważyła Lucasa i Chase'a. - Heeej! - krzyknęła. - Chyba dzisiaj jesteście skazani na moje towarzystwo... - uśmiechnęła się.

Gość

Przyszłam na boisko i zauważyłam Chace'a,Lucasa i Rachel-
-Hey -powiedziałam i uśmiechnęłam się do nich-

Gość

-Niewiem za co Bog jest dla mnie taki hojny, ale wielbie go. dwie ślicznotki..-uśmiechnełem sie-cześć Wam.. spacerek?

prisonka · Gość

- hej Nicky! - powiedziała na przywiatnie. - Widze ze dzisiaj wszyscy przez przypadek wpadają na siebie na boisku - dodała.

Gość

-Cześć dziewczyny.. Miło Was widzieć-uśmiechnełem sie..-spacerek?

Gość

-Zaśmiałam sie-
-Nie komplementuj tak,bo jeszcze uwierzymy i bedzie problem-zaśmiałam sie-No przyszłam sie przewietrzyć,ale zaraz wracam do domku-usmiechnęłam się-

prisonka · Gość

- No w sumie ja wyszłam sobie porzucać w kosza... Ale w takim towarzystwie to nie będe mogła sie skupic na grze - zasmiala sie. - A Wy co tu robicie? - zapytała.

Gość

-No tu zawsze sie wszyscy przez przypadek spotykaja-uśmiechnełem sie-a Chace ma racje,dwie ślicznotki..

Gość

No a jak tam po wczorajszej imprezie u Kerri?-spytałam z uśmiechem-ja musiałam się szybko zebrać-powiedziałam smutno-

Gość

-Gramy,a raczej graliśmy,bo gdzie przy takich pieknosciach mozna grać.

Gość

Tylko byśmy was zdopingowały-zaśmiałam się-

prisonka · Gość

- Heh... No przy takich przystojniakach, raczej też sie nie da grać... No a co do impry to była świetnie... Winko bylo najlepsze, no i atrakcja wieczóro - potwór - wybuchnęła śmiechem. - No ale nie wracajmy moze do tego - dodała przez smiech.

Gość

Ojj...zgadzam się co do tych przystojniaków-uśmiechnęłam się-