Tree Hill

Kate

przyprowadziła go na karuzelę... <a co!> ... teoretycznie była zamknięta, ale Peyton umiejętnie sie włamała... weszła na karuzelę i usiadła na jednym z krzesełek...
-nawet nie pytaj dlaczego tutaj.. - powiedziała cicho do Lucasa, mimo, że było pewne, że nikogo nie ma...

Gość

Uśmiechnełem sie...wszedłem na karuzele i usiadłem naprzeciwko Peyton..
-umiesz ja właczyć?

Kate

uśmichnęła się...
- coś się da zrobić... - zeskoczyła z karuzeli i podeszła do kontrolki... poszperałą trochę i w końcu ją uruchomiła.. wróćiłą do Lucasa... - i kto ma tutaj talent? - roześmiałą się... działały światła i karuzela się kręciła, ale nie było dźwięku, żeby nikt nieproszony ich nie usłyszał...

Gość

-jesteś kochana-uśmiechnełem sie i ja pocałowałem..
naprawde lepiej sie poczułem.. bo pozwoliła mi zapomiec o wszystkim... i cieszyc sie chwila...

Kate

- a teraz powiedz mi, czego nie pamiętasz... - roześmiała się - to może uda mi się uzupełnić luki - usiadła mu na kolanach...

Gość

-hym...chyba juz zapomniałem jek świetnie całujesz...-wytknelem jej zartobliwie jezyk..i ja objełem..

Kate

-czyli niezwłocznie muszę Ci pomóc... - uśmiechnęła się... zaczęła go delikatnie całować...

Gość

odwzajemniłem pocałunek..-oj niezwłocznie...-powiedziałem i zaczełem ją namietnie całować..

Kate

całowali się przez długą chwilę...
- jeszcze coś mogę ci przypomnieć? - usmiechnęła się patrząc w jego oczy...

Gość

-poczekaj...-powiadziałem..włożyłem jej ręke pod bluzke..i zaczełem delikatnie gładzić jej placy...-juz zapomniałem jakie to miłe uczucie..-uśmiechnełem sie i delikatnie ja pocałowałem...

Kate

odwzajemniła pocałunek...
-nie za bardzo pansię już tutaj rządzi? - roześmiałą sie... - a pamięta pan może to? - zaczęła całować jego szyję...

Gość

Usmiechnełem sie...-ja sie rzadze...alez skad.... tak...teraz juz pamietam...-spojrzałem jej w oczy...-ale chyba jeszcze nie pamietam tego..-zasmiałem sie sie i zaczełem namietnie całować jej szyję..

Kate

-oj... mam coś wrażenie, że kantujesz... - roześmiała się... w końcu powiedziała... - na tym etapie dzisiaj chyba skończymy...

Gość

-a moge przyspieszyc tempo?..;p