Tree Hill

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Weszliśmy z Clarkiem na basen...

Gość

Zdjąłem ubranie i w samych bokserkach wszedłem do jacuzi... właczyłem podgrzewanie wody i hydromasaż... - Zapraszam Skarbie do mnie... - powiedziałem....

Gość

Sciągnełam ciuchy i weszłam do jacuzzi do Clarka...-tego mi było trzeba-powiedziałam..

Gość

- Brakowało mi Ciebie wiesz?? - powiedziałem i usiadłem za nią i masowałem jej plecy....

Gość

-mi Ciebie też-poiedziałam...-jesteś kochany-powiedziałam gdy Clark zaczął masować mi plecy....

Gość

- Wiem Słoneczko, wiem... Jak było u Summer?? - spytałem...

Gość

-u Summer było fajnie dobrze się bawiłam z malowaniem i proektowaniem pokoju dla Setha myśle że może mu się spodobać-powiedziałam...- a Wy co robiliście z Sethem??-zapytałam...

Gość

- Żeglowalismy... Wiesz, że nie przypuszczałem, że to jest tak fajne... Złapałem bakcyla żeglarskiego i Seth mnie podszkoli i chyba zrobie patent.... - powiedziałem do Chloe dalej masując jej ramiona...

Gość

-ciesze się że dobrze się bawiłeś-powiedziałam...

Gość

- Obiecałem, że odciagnę go od domu, więc to zrobiłem... Myslałem, że będę musiał kombinować co po żeglowaniu, ale było tak fajnie, że pływalismy w zasadzie do Twojego smsa... - powiedziałem... - Swoja droga miałas wyczucie, napisałaś jak dopłynęlismy do brzegu...

Gość

-zawsze je mam-powiedziałam i lekko odwróciłam głowe w strone Clarka i puściłam mu oczko...

Gość

Gdy odwróciła głowę w moja stronę ująłem ją w dłonie i pocałowałem...

Gość

Gdy Clark mnie pocałował odwzajemniłam jego pocałunek i odwróciłam się całym ciałem w jego strone...

Gość

- Tęskniłem za Tobą... drugi dzień z rzędu spedzony bez Ciebie... - powiedziałem i znowu ją pocałowałem tym razie namietnie....