Tree Hill

Gość

Po drodze weszliśmy do salonu.
-Przepraszam.-

Gość

-Seth! Co się stało? Czy Ty i Nicky..............................?-

Gość

-Nie! Właśnie nie!.. Ja już pójdę, dziękuje za wszystko, jesteś super.-pocałowałem ją w policzek.
-Odezwę się.-powiedziałem i poszedłem do domu.

Gość

-Odezwij sie..-powiedzialam i wkurzona na Nicky poszłam do piwnicy..

Gość

Wbiegłam do domu ciesząc się,ze uniknęłam deszczu...spojżałam przez okno...mocno padało...Usiadłam na kanapie,przykryłam się kocem i załączyłam tv...byłam na siebie zła i z nerwów zaczęłam jeść jakieś ciastka...

Gość

Wyłączyłam tv,wstałam z kanapy i ciekawa czy piwnica jest posprzątaną poszłam to sprawdzić...

Gość

Weszłam do salonu,położyłam się na kanapie i po chwili zasnęłam.

Gość

Obudziłam się,ogarnęłam się i wyszłam z domu.

Gość

Usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor.

Gość

Zaczęłam myśleć o Jessem..
-Może Nicky będzie miała więcej szczęścia..- wzruszyłam ramionami..

Gość

Usłyszałam, że wyszli razem z domu..
-No ładnie!! Nawet się nie pożegnali..-wzruszyłam ramionami.. i zaczęłam jeść chipsy..

Gość

Weszłam do salonu usiadłam na kanapie i załączyłam tv.Zaczęłam ''klawiszować'' aż w końcu zatrzymałam się na kanale na którym leciał jakiś program o modzie.Zaczęłam to oglądać i w między czasie zajadałam ciastka i popijałam kawę.

Gość

Wyłączyłam tv,ubrałam bluzę i buty,poprawiłam się i wyszłam z domu.

Gość

A to salon...przytulny i sprawdza sie do przyjmowania gości-uśmiechnełam sie do Richiego i poszliśmy dalej.

Gość

Weszlem do salonu,usiadłem na kanapie i załączyłem tv.Nie poszłem do Nicky bo nie chciałem jej przeszkadzać.