Tree Hill

Gość

- Ja Ciebie także dziewczyno Łobuza i jestem szczęśliwy mogąc tutaj z Toba siedzieć... - powiedziałem i znów ją przytuliłem....

Gość

Też się do niego przytuliłam....

Gość

- Idziemy gdzies się przejśc Skarbie?? - spytałem Chloe

Gość

-idziemy-powiedziałam i wstałam z Clarka i ruszylismy w strone promenady...

Gość

Przyszłam na boisko usiadłam na ławce

Gość

Po pewnym czasie wróciłam do domu

Gość

Przyszłam na boisko...miałam piłkę więc zaczęłam grać sama ze sobą....

Gość

Umówiłam się z Summ i Sethem...wzięłam piłkę i poszłam do domu...

Gość

Usiadłam na ławce i otworzyłam jedno piwo... piłam bardzo szybko nie myśląc o niczym... coś sprawiło, że miałam ochotę się upić.

Gość

Przybiegłam na boisko.. Zobaczyłam Alex.. Usiadłam koło niej..
-Cześć Alex.. widzę, że masz piwo..- byłam zdołowana, było mi wszystko jedno, chciałam się upić..

Gość

Właśnie skończyłam jedno piwo gdy podeszła do mnie Ash - Hey. Tak mam ale mi się kończy - odpowiedziałam - właśnie miałam iść do klubu bo mam ochotę na więcej... idziesz? - zapytałam już wstając - nooo... chyba ze wystarczy ci jedno.

Gość

-Klubu? Nie.. za dużo tam osób..-skrzywiłam się..
-No to nic.. ja spadam.. 3maj się..-powiedziałam..

Gość

Szkoda, pa... masz to piwo - powiedziałam i dałam jej jeszcze ostatnią puszkę i skierowałam się do klubu.

Gość

Wzięłam od niej piwo..
I poszłam do domu..

Gość

Doszedłem na boisko, chciałem usiąść na ławce, ale zobaczyłem na boisku Chloe grająca z Tomem i Bey siedzącą na murku... podszedłem do Beyonce...