Tree Hill

Gość

Obudziłem sie rano... powoli wstałem by nie zbudzić Chloe i wyszedłem do łazienki...

Gość

Wróciłem do pokoju, ubrałem się i nie budząc Chloe zszedłem na dół by tam poczekać na robotników...

Gość

Wszedłem do pokoju, połozyłem sie obok Chloe i lekko pogłaskałem po twarzy...

Gość

Otworzyłam oczy zobaczyłam Clarka...-cześć od dawna nie śpisz??-zapytałam...

Gość

- Niecała godzinkę... - odpowiedziałem... - chciałem byś sie wyspała...

Gość

-dzięki-powiedziałam i dałam mu całusa...-pora wstawać-powiedziałam i wstałam z łóżka...

Gość

- tylko uważaj... robotnicy już są... - powiedziałem nim wyszła...

Gość

-dobrze będe ostrożna-powiedziałam i wystawiłam mu język wziełam z szafy ciuchy i poszłam do łazienki...

Gość

-już jestem-powiedziałam i podeszłam do Clarka...

Gość

- Jak się czujesz?? - spytałem obejmując ją...

Gość

-bardzo dobrze-powiedziałam...-ale po tym jeszcze lepiej się poczuje-powiedziałam i pocałowałam Clarka w usta...

Gość

Też ja pocałowałem, uniosłem w górę trzymając ją w pasie i uśmiechnąłem się... - ślicznie wyglądasz Królowo...

Gość

-dziękuje Komplemenciarzu-powiedziałam i uśmiechnełam się do niego...

Gość

- Słuchaj, co do naszej sypialni... tej wspólnej oczywiście... to chyba najpierw wybierzemy do niej meble, a potem dopiero kolory ścian, czy na odwrót??

Gość

-dobrze a jaki chcesz kolor mebli??-zapytałam...