Tree Hill

Gość

- Jesli zaczynamy od wyboru mebli, to może sprawdźmy w necie co oferuje nasz miejscowy sklep, lub poszukajmy czegos odpowiedniego... - powiedziałem... - myslisz o czymś kolorowym?? Ja myslałem o jakichś odcieniach brązu, czyli bardziej naturalnych kolorach drewna, ale juz mówiłem, że oddaję to Twojej ocenie i Ty sie możesz tym zająć...

Gość

-Chcę takiego koloru jak Ty-powiedziałam...-to może później poszukamy czegoś w necie-powiedziałam...

Gość

- a co teraz chcesz robić?? - spytałem dalej trzymając ją w górze objętą w pasie...

Gość

-chcę być przy Tobie-powiedziałam i objełam go rękoma za szyje całując go namietnie w usta...

Gość

- Jaki miły początek dnia... - powiedziałem gdy przestaliśmy sie całować...

Gość

Uśmiechnełam się do niego...-a Ty lepiej postaw mnie na podłoge bo Twój kręgosłup zacznie Cię boleć-powiedziałam i wystawiłam mu język...

Gość

Podniosłem ja jeszcze wyżej... - Prosze bardzo... - i tym razem to ja wystawiłem jej jezyk...

Gość

-Clark nie szalej-powiedziałam i zaśmiałam się...

Gość

Pocałowałem ja i postawiłem spowrotem... - Tak dobrze?? - spytałem...

Gość

-tak, tak jest dobrze-powiedziałam i przytuliłam się do niego...

Gość

Przytuliłem ją... - chodź do kuchni zrobimy sobie jakieś śniadanko i kawę... - powiedziałem...

Gość

-dobrze-powiedziałam i wyszliśmy z pokoju do kuchni...

Gość

Weszłam do pokoju wziełam laptopa i usiadłam na łóżku i zaczełam projektowac pokój...

Gość

Po pewnym czasie projekt pokoju miałam gotowy...

poszłam z wydrukowanymi zdjęciami do Clarka na góre...

Gość

Weszliśmy razem do pokoju usiedliśmy przy laptopie i zaczeliśmy zamawiać rzeczy...