Tree Hill

Gość

Odwzajemniłem pocałunek/nki... Objąłem ją w pasie...
- Mmmmm... Mógłbym tak cały czas- powiedziałem z usmiechem i pocałowałem ją...

Gość

-Ja też..-uśmiechnęłam się..
-Nie jestem zbyt ciężka?-zapytałam, całując go dalej [ Razz

]

Gość

- Pewnie, ze nie... leciutak jak piórko- powiedział także ją całując Razz

Gość

-No to dobrze..-uśmiechnęłam się..
Dalej go całowałam..
Potem położyłam się na kanapie..
["ale żeby nie było, że jestem jakaś.. ehm.. rozrywkowa" Razz

]

Gość

Jesse nachylił się nad Aschlee... Najpierw pocałował ją w policzki, potem w usta i w szyje...

[ok Razz

]

Gość

Odwzajemniałam pocałunki.. potem zaczęłam "rozbierać" Jessego.. tzn. koszulkę Razz

Gość

Jesse zdjął koszulkę... Całował Aschlee po szyji i zaczął rozpinać jej koszulkę...

Gość

Nagle zaczęłam się śmiać..
-Twoje spodnie jednak zostawię w spokoju..-uśmiechnęłam się do niego..
I zaczęłam dotykać po.. klacie.. nadal go całując..
[nie mogę<lol10> Razz

]

Gość

Jesse zaśmiał się... Ściągnął Aschlee bluzkę... Spojrzał jej w oczy, uśmiechnął się i pocałował ją namiętnie...

<lol12>

Gość

Itp. itd. [ Very Happy

]..
Jednak zabrałam się za jego spodnie..
-Nie za szybko?-zapytałam i spojrzałam mu w oczy..

Gość

Jesse zaprzeczył głową i powiedział...
- Ale jesli to dla Ciebie za szybko to powiedz- mówiąc patrzył jej w czy...

Gość

-Nie..-uśmiechnęłam się..
I znowu zaczęliśmy się całować namiętnie.. [buhaha:P]

Gość

Jesse zaczął całować Aschlee po brzuchu... Przy tym zaczął rozpinać jej spodnie...

Gość

Całowałam Jessego po szyi.. no i.. yhm yhm..
[lepiej nie opisywać, co? Razz

]

Gość

[lepiej nie opisywac Razz

]

Po (...) Jesse położył się obok Aschlee... Podparł reką głowę i głaskał jej ręke...