Tree Hill

Gość

Szykowałam jedzenie na imprezę..

Gość

-Też się cieszę, że Cię widzę.-uśmiechnęłem się gdy weszliśmy do kuchni.
-W czym mam Ci pomóc?-

Gość

Podałam mu zgrzewkę z piwem i sama wzięłam jeszcze trochę alkoholu..
-Schodzimy do piwnicy..-zaśmiałam się i zeszliśmy..

Gość

Weszłam do kuchni.Zrobiłam sobie gorąca herbatę i usiadłam w kącie pijąc ja...Zastanawiałam się jak rozwiązać te całą sytuację z Sethem i Calebem...Na nich obu mi zależało,obu bardzo lubiłam i z oboma się całowałam,ale przecież mogłam być tylko z jednym...analizowałam wszystkie sytuacje związane z nimi i zastanawiałam się co zrobić.

Gość

Dopiłam herbatę,założyłam buty i ciepłą kurtkę i wyszłam do szkoły

Gość

Po szkole weszłam do kuchni, pozmywałam naczynia, zrobiłam sobie drugie śniadanie i usiadłam przy stole..

Gość

Zjadłam śniadanie i w ogóle posprzątałam.. Poszłam do pokoju..

Gość

Napiłam się gorącej czekolady i zjadłam coś.Potem poszłam do ubikacji.

Gość

Usiadłyśmy w kuchni.. Zrobiłyśmy sobie herbaty.. i gadaaaaaaałyśmy Razz

Gość

Siedziałyśmy całą noc..

***

Nad ranem :
-Nicky.. może coś wypijemy?-zaśmiałam się, Nicky przytaknęła, wyciągnęłam z lodówki dwa piwa i wypiłyśmy sobie:p, wspominałyśmy stare czasy i w ogóle.. Nie zmrużyłyśmy oka..
Na drugi dzień byłyśmy prawie nieprzytomne ? Razz

Gość

Poszłyśmy do łóżek..

***

Gość

Weszliśmy do kuchni..
Zaczęłam przeszukiwać szafki..
-Hmmm.. makaron.. pomidory.. ser.. spaghetti.. może być?- Razz

Gość

-No jasne.-uśmiechnęłem się i zaczęłem jej pomagać przygotować obiad.
Po jakimś czasie wszystko było gotowe, usiedliśmy przy stole.
-Ok.. to na 3 próbujemy.. 1.. 2.. 3..- spróbowaliśmy.

Gość

-Mmm.. niezłe..-zaśmiałam się..
-Jednak miałeś rację z tym serem..-uśmiechnęłam się i jadłam dalej..
Po chwili sos kapnął mi na policzek.. zaczęłam się śmiać.. i wycierać..
-Już?-

Gość

-Nie! Jeszcze tutaj, po prawej!-zaczęłem się śmiać. Wzięłem hustęczkę i wytarłem jej policzek.
-Ofiara..-zaśmiałem się.