Tree Hill

Gość

-No to dobrze..-uśmiechnęłam się..
-Mówiłeś, że jestem lekka, tak?-zaśmiałam się i wskoczyłam mu na barana..
-Teraz się okaże, czy nie kłamałeś..-

Gość

Gdy wskoczyła mi na barana złapałem ją za nogi i zacząłem z nią pływac...
- I co?? Ja nigdy nie kłamie...

Gość

-No no, jasne..-zaśmiałam się..
Po chwili Jesse zahaczył o coś w wodzie.. i upadliśmy do wody..
-No widzisz..-zaśmiałam się..
-Miękkie lądowanie miałam.. nic Ci nie jest?-

Gość

- Nie... - zasmiałem się... -Nie jest Ci zimno??- zapytałem aby się upewnić...

Gość

-Na razie nie Kochanie..-uśmiechnęłam się .. podpłynęłam do niego.. i pocałowałam w usta..
-Obiecaj, że często tak będzie..-

Gość

- Tyle razy ile tylko zechcesz Księżniczko - powiedziałem i objąłem ją w pasie...

Gość

Uśmiechnęłam się do niego i zarzuciłam ręce na szyje..
-Popołudniu też było miło..-lekko się uśmiechnęłam i pocałowałam go delikatnie w usta..

Gość

- Było bardzo miło- powiedział i pocałował Aschlee w szyję...

Gość

-Hmmm.. -uśmiechnęłam się..
-Uważaj bo się wodą zachłyśniesz..-pocałowałam go w czoło..

Gość

- Dobrze, będę uważał- powiedział... -Jak będziesz czegoś potrzebowała to mów... No i jak będzie Ci zimno to tez mów, bo nie chcę żebyś zamarzła... - powiedział łapiąc ją za ręce i ciągnąc za sobą...

Gość

-A czego mam potrzebować?-uśmiechnęłam się zaciekawiona..
-Przy Tobie nie zamarznę Skarbie..-pocałowałam go w.. policzek..
-Chodź już na brzeg.. chcę Cię zobaczyć w bokserkach..-uśmiechnęłam się, żartując Smile

Gość

Zaśmiałem się...
- Tak bardzo chcesz??- zapytałem... -Już mnie widziałaś- powiedział wystawiając jej język... -No dobrze choć...

Gość

-No na prawdę, dużo Cię widziałam..-zaśmiałam się i usiedliśmy z Jessem na plaży.. zaczęłam się ubierać..
-Ty może trochę poczekaj.. fajny widok..-zażartowałam.. i zaczęłam od spodni.. tzn. ubierać spodnie:P

Gość

Zaśmiałem się i obserwowałem Aschlee...
- Ja też mam tutaj fajny widok- powiedział... -No ale musis już się ubierać??

Gość

-Nie muszę..-uśmiechnęłam się.. dopięłam spodnie.. podeszłam do Jessego, bez bluzki i pocałowałam go w szyje..