Forum Tree Hill Strona Główna Tree Hill
gra RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ginekologia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Szpital
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:09, 25 Paź 2007    Temat postu:

po godzinie bylo po wszystkim, spowrotem przewiezli mnie na sale, jeszcze sie nie wybudzilam.

po jakims czasie sie wybudzilam.. byla slaba, ale wezwalam lekarza - co z moim dzieckiem? - pytalam. - czy wszystko w porzadku?

lekarz odpowiedzial - wszystko w porzadku, tak jak pani mowilem, ze dziecku nic nie grozi - usmiechnal sie. - pani coreczka jest cala i zdrowa, jednakze musi zostac w inkubatorze, poniewaz jest wczesniakiem, ale to normalne, wszystkie czynnosci zyciowe sa poprawne, wiec nie musi sie pani denerwowac.

- ja.. ja.. chcialabym ja zobaczyc - dodalam.

- pani nie moze sie podnosic z lozka, kategorycznie tego zabraniam. - dodal. - ale dziecko zostanie tutaj zaraz przywiezione - usmiechnal sie. - a i jeszcze jedno, jak sie nazywa pani coreczka.

- Sarah Morgan Crowford - powiedzialam slabym glosem. - dziekuje panie doktorze - lzy ulgi i szczesia splynely mi po policzkach.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 20:25, 25 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:23, 25 Paź 2007    Temat postu:

Sarah zostala przewieziona do mnie na sale, unioslam lekko glowe.. - witaj kochanie.. to ja mama - szepnelam spogladajac w jej strone, kiedy slodko spala. byly poprzyczepiane do niej rozne sprzety i rurki, ale to wszystko dla jej zdrowia. - wyjelam telefon i napisalam sms'a do Chace'a.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:52, 25 Paź 2007    Temat postu:

Weszłam do pokoju. Zauważyłam Kerri trzymającą rękę na inkubatorze. - Witamy na świecie maluszku - uśmiechnęłam się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:55, 25 Paź 2007    Temat postu:

- czesc kochana.. - usmiechnelam sie do Haley. - prawda, ze jest piekna? - powiedzialam slabym glosem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:57, 25 Paź 2007    Temat postu:

Podeszłam do Kerri i malutkiej. - Jest piękna - powiedziałam uśmiechając się i patrząc na Sarah. - Gratuluję mamusiu - delikatnie ją uścisnęłam. - Jak się czujesz? - zapytałam .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 20:57, 25 Paź 2007    Temat postu:

Od razu po odczytaniu sms'a wybrała się do szpitala. Gdy weszła zauważyła Haley i Kerri stojace przy inkubatorze. - Hej Piękne Kobietki! Jednak teraz musimy ustąpić pierwszeństwa tej oto Damie - uśmiechnęła się patrzac na Bobaska. - Po kim ono jest takie ładne, to ja nie wiem - zażartowała.

Ostatnio zmieniony przez prisonka dnia Czw 21:02, 25 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:59, 25 Paź 2007    Temat postu:

- usmiechnelam sie do Rachel.. - jestem zmeczona i obolala.. ale szczesliwa, ze wszystko jest w porzadku z nia.. bo strasznie sie balam, ze cos sie nie uda - powiedzialam do dziewczyn. - no piekna.. chyba po ciotkach to ma - zasmialam sie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:03, 25 Paź 2007    Temat postu:

- Piękne, promienne... teraz tylko trzeba imprezę na waszą cześć urządzić - dodałam. Patrzyłam na małą... - Boska... - dodałam. - Cześć Piękna - połozyłam rękę na inkubatorze. - Tu ciocia Haley... wiesz, że jesteś śliczna i tak bardzo wszyscy Cię kochamy? - uśmiechnęłam się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 21:07, 25 Paź 2007    Temat postu:

- Impreza! To jest to - powiedziała. - Ciocia Haley, jak to fajnie brzmi, ale ciocia Rachel jeszcze lepiej - uśmiechnęła się - Kochanie witaj wśród nas, już się nie mogę doczekac jak wyrośniesz na dużą dziewczynkę... - powiedziała. - To dobrze że poród przebiegł bez komplikacji. Ale to się stało tak nagle... - dodała.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:10, 25 Paź 2007    Temat postu:

- ale wazne, ze juz jest po i wszystko jest w porzadku - powiedzialam. - ciocia jak ciocia.. ale mamusia.. jak to pieknie brzmi - usmiechnelam sie. - impreza? bosz.. ja ledwie siedze, a wy juz imprezy planujecie szalone - zasmialam sie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:13, 25 Paź 2007    Temat postu:

- Ciocia Rachel niech się nie przepycha w kolejce... obie jesteśmy świetne - zaśmiałam się i przytuliłam Rachel. - Wszystko w swoim czasie MAMUSIU - podkreśliłam. - Poszalejemy wszystkie cztery - dodałam.

Starałam się nie rozglądać po pokoju:

"Zaraz stąd wyjdziesz, będzie dobrze... spokojnie, bez paniki..." - mówiłam sobie w myślach. Nie czułam się dobrze.

Usiadłam na krześle obok i uśmiechałam się do nich.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 21:16, 25 Paź 2007    Temat postu:

- Teraz to będziemy miec prawdziwie kobiecy gang... No wiadomo Ty teraz nie myśl o imprezkach, musisz wypocząć i dojść do formy... Wiesz kobiety w ciązy sa podobno najpiękniejsze, ale teraz po porodzie spokojnie we trzy możemy się sobie równać - uśmiechneła sie. - Ale jeszcze się nie mogę oswoić z tą myślą, że jesteś Mamą hehe... - dodała.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:17, 25 Paź 2007    Temat postu:

- szczerze? ja tez.. mam wrazenie jakby to byl sen, a jutro sie obudze.. ale mimo wszystko jestes szczesliwa - powiedzialam spogladajac na Sarah. - boje sie tylko, ze zacznie plakac w srodku nocy, a ja nie bede wiedziala co robic.. - dodalam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:19, 25 Paź 2007    Temat postu:

- Zrobisz co tylko w Twojej mocy, żeby przestała... sprawdzisz pieluchy, nakarmisz, ponosisz na rękach, a przede wszystkim będziesz kochała, to najważniejsze - dodałam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 21:21, 25 Paź 2007    Temat postu:

- nie ma co się zamartwiac na zapas. Napewno dasz sobie radę. Niunia potrzebuje przede wszystkim miłości. A w nocy w razie czego może pielęgniarka Ci pomoże, gdybys nie była na siłach. Będzie dobrze. Zobaczysz - powiedziala.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Szpital Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin