Forum Tree Hill Strona Główna Tree Hill
gra RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Intensywna terapia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Szpital
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:43, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Nie zwracałem juz uwagi na to co mówia...słyszałęm w głowie tylko tą piosenke..mowiłem na głos..
-Więc teraz odejdź. No już! Wyjdź! Poprostu odwróć się!
Bo już nie jesteś tu mile widziany!Czy to nie ty chciałeś mnie zranić swoim odejściem? Myślałeś, że dam się złamać?Myslałeś, że się przewrócę i umrę?Otóż nie, JA PRZETRWAM
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:46, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Wcisnąłem mu w rękę kolejne zdjęcie. - Popatrz na nie! - powiedziałem. Nie patrzył. - Popatrz! - powiedziałem jeszcze raz. Otworzył oczy i spojrzał na zdjęcie, nie śpiewał. - To sala gimnastyczna naszej szkoły. Tu trenujesz. Jesteś ze mną w w szkolnej drużynie koszykówki "Ravens", czyli kruki... a kruki są silne i mądre - powiedziałem. - Musisz być silny... - dodałem. Otworzyłem torbę i wyjąłem jego piłkę. Położyłem ją na dłoni i przysunąłem do niego. - Weź... - dodałem. - Mam już iść? - zapytałem.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:50, 22 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kate
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:48, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Peyton nie zareagowała...nie chciała się na to patrzeć, tego słuchać, ale postanowiła, że nie wyjdzie... nie zostawi go nawet na chwilę... odwróciła wzrok od chłopaków...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:54, 22 Wrz 2007    Temat postu:

-Tak długo jak wiem jak kochać, tak długo wiem, że przeżyję..Mam całe życie do przeżycia...Mogę dać całą swą miłość i przetrwam....Przetrwam...-mówiłem..wziełem piłkę...przytrzymałem ją...po chwili z całej siły rzuciłem prosto w ściane...piłka sie odbiła...po czym uderzyła w stolik...spadły kubki..rozlała sie woda..i herbata...dopiero w tamtym momencie przestałem myśleć o piosence...spojrzałem na to co zrobiłem...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:56, 22 Wrz 2007    Temat postu:

- Ulżyło? - spytałem podając mu piłkę jeszcze raz. Peyton sprzątnęła kubki i wyrzuciła stłuczone do kosza. Starła wodę chusteczkami. Stanąłem przed łóżkiem, odsuwając się nieco w kierunku drzwi i wyciągnąłem ręce. - Rzucaj - powiedziałem do niego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kate
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:01, 22 Wrz 2007    Temat postu:

sprzątała bałagan, jaki zrobił Lucas... to pozwoliło jej czymś sie zająć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:05, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Wziełem piłkę...ścisnełem ją mocno..
-Hej! Ty ta na górze! Sprawia Ci zabawe,ze nic nie pamiętam?? Myślisz,ze sie poddam??!! Otóż nie!! A tu masz za to,ze sie mna bawisz!Takie to zabawne!!!-mowiłem...rzuciłem piłką z całej siły w ręce Nathana...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:07, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Złapałem piłkę rzuconą przez Lucasa i odrzuciłem. - Tylko na tyle Cię stać? - zapytałem - Rzucaj - powiedziałem jeszcze raz wyciągając lekko dłonie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:11, 22 Wrz 2007    Temat postu:

-Nienawidze Cię!za niszczenie mi zycia! wszystko prze Ciebie!-wrzasnełem...-idz do diabła!!!-rzuciłem piłką...tym razem o wiele mocniej...nie wiedziałem skad mam w sobie tyle złości..Nathan odrzucił piłkę...tym razem rzuciłem jeszcze mocniej i szybciej..az Nathan ledwo co złapał..-I Ty sie nazywasz Bogiem!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:14, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Ledwo co złapałem ostatnią rzuconą piłkę. Chciałem, żeby wyrzucił z siebie tą złość. Odrzuciłem piłkę. - Jeszcze? - zapytałem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:23, 22 Wrz 2007    Temat postu:

-Myślisz,ze niemam dość??!! Mylisz sie!!-rzucułem jeszcze raz rownie mocno...Nathan znów odrzucił piłke...chciałem rzucić jeszcze raz...wstałem..juz chiałem rzucać,ale uklekłem przy łóżku na jedno kolano....
-Juz wystarczy...-powiedziałem po chwili...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kate
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:25, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Peyton pomogła Lucasowi wstać i posadziła go na łóżku...
-zdecydowanie wystarczy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:25, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Odłożyłem piłkę na podłogę - Zostawię was samych - powiedziałem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:29, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Usiadłem na łóżku...
-Dzieki..-odparłem...-Ty tez mozesz juz iść-powiedziałem do Peyton-niemusicie ze mna tu siedzieć...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:31, 22 Wrz 2007    Temat postu:

- Idę, bo teraz Ty musisz odpocząć i pomyśleć - przysunąłem piłkę bliżej łóżka. - A jutro wpadnę, jeśli będziesz chciał mnie widzieć i rozmawiać ze mną - powiedziałem. - Zostawiam Ci zdjęcia - dodałem i położyłem je na szafce.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Szpital Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 20 z 48

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin