Tree Hill

Gość

- Cześć Rachel - powiedziałam. - Ja za ciastka dziękuję... - dodałam. - Dosiądziesz się? - zapytałam.

Gość

-Ja sie go nie boje... boje sie,ze zroci coś złego Tobie.. a tym co mowił sie nie przejmuj.. bo my wiemy jaka byla prawda.. to on go zabił.. Ty byłaś dla niego najszczesliwsza rzecza na swiecie.. i zawsze bedziesz... Nie zapominaj o tym kim dla niego byłaś.. Czuje sie winny,bo powinienem byc wczoraj przy Tobie,gdy Cie naszedł.. -powiedziałem..
Przyszła Rachel..
-Hej-uśmiechnełem sie lekko...-miło Cie widzieć...siadaj...

prisonka · Gość

- Nie żartuj że się odchudzasz... - szturchnęła ją. - Pewnie, że tak - dodała. - Co tak siedzicie sami przy fontannie? Taka cisza w mieście... Już myślałam ze nie spotkam nikogo znajomego - dodała. - Ale Wy - zbawienie moje - uśmiechnęła się.

Gość

-A z czym te ciasteczka?;p

Gość

- Nie, po prostu nie chce mi się nic słodkiego... - odpowiedziałam. - Gdzie się podziewałaś jak Cię nie było? - zapytałam.

Gość

przechodzilam obok fonatnny (jakie zbieg okolicznosci, ze wszyscy tedy przechodza <lol2>) i zauwazylam przyjaciol.. podeszlam.. - czesc Dziubki - rzucilam. - obgadujecie mnie za plecami, ze nie zostalam zaproszona, na to spotkanie? - zapytalam zartobliwie.

prisonka · Gość

- Heh ciasteczka przekładane masą... No ja uwielbiam takie, Wam też powinny smakować - uśmiechnęła się. - A gdzie sie podziewałam? W sumie to byłam strasznie zabiegana... I tak mi jakoś leciał dniem za dniem... ale wreszcie znalazłam czas dla Was... ;p - Jak się czujesz Lucas? Mam nadzieję że juz lepiej.

Gość

- Cześć - odpowiedziałam. - Pewnie, tak Cię objechaliśmy, że suchej nitki na Tobie nie ma - dodałam.

Gość

- to juz wiem dlaczego tak mnie uszy piekly - powiedzialam. - jak sie czujesz Haley? - zapytalam. - Rachel małpko - przytulilam ja na przywitanie.

prisonka · Gość

- Kerri! Ciebie to ostatnio wieki temu widziałam... Zaszyłaś się w domu i nie wychodziłaś wogołe - wystawiła jej jezyk.

Gość

Pokiwałam porozumiewawczo do Kerri, że nie jest tragicznie. - Kerri siadaj... - powiedziałam.

prisonka · Gość

- Haley wszystko będzie dobrze... Musi być... - powiedziała.

Gość

- unikalam Cie - zasmialam sie do Rachel. - noc pod golym niebiem? - zapytalam przyjaciol.

Gość

Siedziałem i chwile przysłuchiwałem sie rozmowom dziewczyn...

prisonka · Gość

- Ja zamarznę jakbym miała tu całą noc spędzić - zaśmiała sie. - Ale pomysł niezły - dodała.