Tree Hill

Gość

- Nie tęskniłam- powiedziałam z usmiechem... -Nie no on nie jest równy Tobie- zasmiałam się... - Fajna?? To znaczy??- zapytałam z uśmiechem bo Nicky powiedziała mi to samo Smile

Gość

-Miła, ładna, ale nie uważasz, że trochę za szalona jak dla mnie?-zapytałem.

Gość

- Może troszkę... Ale wierzę, że pasowalibyście do siebie- powiedziałam i usiadłam po turecku przodem do setha a bokiem do telewizora... - A podoba Ci się??- zapytałam...

Gość

-No.. jest dokładnie w moim typie.-rozmarzyłem się.
Po chwili się ocknęłem.
-A co Ty mnie tutaj tak wypytujesz?-zaśmiałem się.

Gość

Zaśmiałam się...
- Oj chyba wpadłes kolego- powiedziałam klepiąc go w ramię z uśmiechem...

Gość

-Summer, wiesz, że mi nigdy z dziewczynami nie wychodziło..-powiedziałem i spuściłem wzrok.

Gość

Długo jeszcze rozmawialiśmy. W końcu przegapiliśmy połowę filmu. Postanowiliśmy obejrzeć chociaż koniec. Siedzieliśmy do późna przy telewizorze.

Gość

Obudziłam się rano na kanapie koło Setha... Uśmiechnęłam się i wyłączyłam telewizor...
- Seth- mówiła lekko nim poruszając... -Pobudka...

Gość

-Co? Która godzina?-powiedziałem przecierając oczy.

Gość

- Już 11- powiedziałam z uśmiechem... -Wstawaj- dodałam i poszłam do kuchni robić sniadanie...

Gość

Usiadłam na kanapie i oglądałam program "my own"...

Gość

-Co porabiasz?-usiadłem koło niej.
-Wiesz co, chyba pójdę z Nicky na spacer.-uśmiechnęłem się.

Gość

- Oglądam bardzo ciekawy program... - powiedziałam... -Oooo... Idź idź... Nie chcę Cię widzieć przed północą- zasmiała się i zaczęła wyganiać Setha z salonu...

Gość

Wszedłem do salonu, szukając Summer.
-Summer! Gdzie jesteś?-zawołałem.

Gość

- Juz idę - powiedziałam wchodząc do salonu... - Co robiłeś i jak sie bawiłeś??