Forum Tree Hill Strona Główna Tree Hill
gra RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cmentarz przy kościele...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Kościół
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:21, 05 Paź 2007    Temat postu:

Po jakimś czasie poszłam do domu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 23:18, 06 Paź 2007    Temat postu:

Po drodze postanowiłam przyjść na grób Nathana..
Posiedziałam "przy nim" trochę..

Po jakimś czasie poszłam do domu..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:25, 07 Paź 2007    Temat postu:

Po drodze na cmentarz wpadłem do sklepu...
Dotarłem na cmentarz.. chodziłem miedzy grobami.. byłem na grobie taty Haley.. mamy Peyton... i na paru innych.. wszedzie pozapalałem znicze..
Na koncu odszedłem do grobu Natnana.. usiadłem przy nim..
..i zaczełem tak jakby z nim rozmawiac...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:47, 07 Paź 2007    Temat postu:

Po jakimś czasie zapaliłem znicza przy jego grobie...
-niech nigdy niezgasnie ogien ktory w nas płonie.. nawet po śmierci... -powiedziałem.. wstałem i ruszyłem przed siebie..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 11:51, 07 Paź 2007    Temat postu:

Po zakończeniu mszy wyszłam i poszłam w kierunku cmentarza. Po drodze kupiłam znicze. Najpierw poszłam na grób ojca, siedziałam przez chwile na ławeczce mówiąc do tabliczki, opowiadałam o wszystkim co sie dzieje, zapaliłam znicz, odmówiłam modlitwę.

Później poszłam na grób Nathana. Przysiadłam tuż obok grobu, zapaliłam znicz.

- Mam nadzieję, że jest Ci tam dobrze - mówiłam gładząc ręką tabliczkę. - Wczoraj dostałam obrączki, są piękne... szkoda, że nie będzie nam dane ich założyć. Bardzo Cię kocham Nathan... - siedziałam jeszcze przez chwile po czym poszłam przed siebie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:37, 08 Paź 2007    Temat postu:

Doszedłem na cmentarz.. usiadłem przy grobie Nathana.. zaczełem sie w niego wpatrywac..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:42, 08 Paź 2007    Temat postu:

Po pewnym czasie wstałem i poszedłem do domu..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:38, 11 Paź 2007    Temat postu:

Doszedłem na cmentarz.. usiadłem na trawie przy grobie Nathana... zaczełem tak jakby do niego mówić..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:08, 11 Paź 2007    Temat postu:

Przed cmentarzem kupiłam znicze i zapałki. Poszłam na grób ojca, wyrzuciłam stare znicze i położyłam nowy, nieco zgarnęłam liście z trumny, później poszłam na grób Nathana. Zauważyłam siedzącego Lucasa na trawie, zastanawiałam się czy podejść... jednak podeszłam. Zapaliłam znicz i usiadłam obok.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:10, 11 Paź 2007    Temat postu:

-czesc-szepnełem-co u Ciebie? Bo u niego dobrze,mowi,ze mam sie Toba opiekować..-spojrzałem na Haley..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:12, 11 Paź 2007    Temat postu:

- Cześć - szepnęłam. - Mówił coś jeszcze? - zapytałam. - Jak ja przychodzę zawsze milczy i czeka, aż opowiem mu co się dzieje w TH - dodałam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:14, 11 Paź 2007    Temat postu:

-powiedział,ze nigdy Cie nie zostawił,ze jest i zawsze bedzie tu w Twojej głowce i tu w Twoim serduszku-wskazałem kolejno-i mowil,ze najbardziej na swiecie chce,zebys byla szczesliwa.. wtedy on tez bedzie..-mowilem patrzac jej w oczy...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:16, 11 Paź 2007    Temat postu:

Spojrzałam na niego, po czym spuściłam wzrok. Jego słowa wydały mi się znów usilnym pocieszaniem, którego nie chciałam....

- Widziałeś się z Peyton? - zapytałam. - Co u niej? - dodałam.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 21:18, 11 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:18, 11 Paź 2007    Temat postu:

-Nie,niewidziałem sie z nia..jakos ostatnio zadko sie widujemy... i niewiem co niej.. własciwie to dzis z nikim sie nie widzialem..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:20, 11 Paź 2007    Temat postu:

- Czemu rzadko się widujecie? - zapytałam. - Po szkole masz trochę wolnego czasu... a ona? - zapytałam. - Lucas... - powiedziałam, a on spojrzał na mnie. - Czy coś się stało? Od dwóch dni jesteś jakiś nieobecny - dodałam.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Kościół Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin