Forum Tree Hill Strona Główna Tree Hill
gra RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Plaża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Plaża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:40, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Gdy usłyszałam o co poprosił Lucas wybuchnęłam śmiechem-wiesz co to było naprawdę świetne rozbawiłeś mnie do łez-powiedziałam -nie dam Ci tego numeru bo wiem jak Cię potraktują przerabiałam to nie raz dlatego postanowiłam się wyprowadzić od nich choć dostaje tyle pieniędzy ile tylko chce to i tak nie jest dobrze-powiedziałam - im chodzi o pieniądze a ja ich nie nawidze bo przez nie straciłam rodziców i zostałam sama, ale dzięki za chęci Lucas-powiedziałam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 9:40, 20 Wrz 2007    Temat postu:

- No jasne że można . Ale tak Wam sie dobrze rozmawia, ze mnie nawet nie zauważyliście na początku - uśmiechnęła się. - A piłka? No tak... Chciałam wypróbować się w innym terenie... - zaśmiała się. - Pierwsza lekcja przepada. To swietnie!!! - ucieszyła sie. - Wiec rzeczywiście mamy jeszcze duzo czasu - dodała.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:46, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-Nie zauważyliśmy Cie,bo się skradałaś jak myszka...-wytknelem jej jezyk-fajnie,ze sie spotkaliśmy w trójke....moze Kelly nam cos zagra..i zaśpiewa...
-Kelly..obiecałaś...ja chce z nimi tylko porozmawiać..prosze...
Rachel,wez jej coś powiedz...zeby dała mi numer tel. do rodzicow...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:46, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-Cześć Rachel-powiedziałam i uśmiechnełam sie do dziewczyny
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 9:49, 20 Wrz 2007    Temat postu:

- No tak... Naprawdę się skradałam, ale myślałam że się nie kapniecie - zaśmiała sie.
- Kelly zaśpiewaj nam coś i zagraj!!! Jak Luke mówi że jesteś dobra, to tak musi być! To zagraj nam swoją ulubioną piosenkę. A co do numeru to wiesz... Kelly nie daj sie przekonywac, bo przeciec my nie chcemy dla Ciebie źle! A taki talent jak Ty nie powinien sie marnowac. - przekonywała. - To co z tym numerem? - zapytała z uśmiechem
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:52, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-nie przekonacie mnie do dania tego numeru telefonu naprawdę wybaczcie i proszę nie proście mnie więcej o niego-powiedziałam...-a co do mojego śpiewania to Lucas przesadza-powiedziałam i wystawiłam mu język
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:55, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-Wcale nie przesadzam... Ale obiecałaś... Dobra powiedzmy,ze niechcesz mi dać tego numeru...a co jeśli Ci go zabiore....obraziłabyś sie tak bardzo bardzo?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 9:58, 20 Wrz 2007    Temat postu:

- Ha! My i tak znajdziemy jakiś sposób, żeby zdobyć ten numer - uśmiechnęła się. - Tak więc możesz nam go dać po dobroci, albo sami sobie go załatwimy - dodała. - A dlaczego tak bardzo nie chcesz nam dać tego numeru? - zapytała.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:58, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-tak bardzo bardzo-powiedziałam i zaśmiałam się -dobra koniec rozmów o moich rodzicach bo oni nie są tego warci-powiedziałam -bo wiem jak was potraktują, a ja nie chce tego-powiedziałam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 10:01, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-Tak bardzo bardzo mówisz...a co jeśli zaryzykuje? Rachel ja ją przytrzymam,a ty bierz telefon i spisuj numer...-podszedłem do Kelly...przytrzymałem ja..cały czas sie uśmiechałem..-tylko niewybrabiaj sobie zdania o mnie...bo teraz niejestem sobą... To dla Twojego dobra..przecież mnie nie zabija...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 10:04, 20 Wrz 2007    Temat postu:

- Jaki Ty ostatnio się władczy zrobiłeś - zaśmiała sie i zabrała telefon Kelly. - No to teraz szukamy... Mama - przeczytała wpis i przepisała numer do swojego telefonu. - Do taty też wziąć? - zapytała Lucasa. - Kelly nie miej nam tego za złe. - usmiechneła się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 10:04, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-Lucas nie rób tego proszę-powiedziałam -zaśpiewam gdzie tylko zechcesz ale proszę nie dzwońcie do nich-powiedziałam teraz mówiłam już całkowicie poważnie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 10:08, 20 Wrz 2007    Temat postu:

-Bierz taty i mamy....-powiedziałem...cały czas trzymałem Kelly w objęciach..-Moge nie dzwonic...ale wtedy bede tak dlugo puszczał strzałki..az sami oddzwonia... Ale chyba by sie wkurzyli... wiec chyba lepiej jak zadzwonie....prawda? Ja niechce Cie do niczego zmuszać...będziesz śpiewać gdzie i dla kogo będziesz chciała...ale ja chce tylko z nimi porozmawiać...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prisonka
Gość






PostWysłany: Czw 10:11, 20 Wrz 2007    Temat postu:

- Teraz numer do taty - przepisała drugi numer. - No to mamy to co chcieliśmy - oddała telefon Kelly.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 10:12, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Gdy Lucas dalej mnie trzymał nie miałam innego wyjścia jak tylko pocałować go odrazu mnie puścił -przepraszam, ale tylko tak mnie mogłeś puścić-powiedziałam podeszłam do Rachel wzięłam telefon podeszłam po gitarę zapakowałam ją do pokrowca zarzuciłam ją na plecy -trzymajcie się -powiedziałam i poszłam w głąb plaży

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 10:14, 20 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Plaża Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 8 z 81

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin