- Uda się, uwierz w siebie Skarbie... A w szkole... nudno jak zwykle... - powiedziałem... - udało mi sie cudem zanotowac wszystko co dziś było... A jak Tobie minął ten dzień w szkole??
-u mnie tez było nudno -powiedziałam...-nie notowałam wszytskiego bo mi sie nie chciało przerobiłam materiał w domu ale przez Ciebie nie mogłam się skupic-powiedziałam i wystawiłam mu język...
- Ja Ci przeszkadzałem w nauce?? Ja??... - mówiłem usmiechając sie i drocząc z nią... - Ja Ci zaraz poprzeszkadzam... - powiedziałem i zacząłem ja gilgotać...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach