Tree Hill

Gość

Zjadłam coś na śniadanie po tem zjadłam tabletki na moje sercie i poszłam do łazienki wziąść prysznic...

Gość

Weszłam do kuchni wziełam jakieś witaminy które mnie wzmocnia i poszłam położyć się do salonu...

Gość

Weszłyśmy do kuchni nastawiłam wode na kawe przygotowalam dwa kubki i wsypałam kawe...-niech Pani- usiądzie powiedziałam i pokazałam na krzesło...
po chwili woda była już ugotowana zalazłam kawe i podałam mamie Clarka na blat stołu...-zostajemy tutaj czy idziemy do salonu??-zapytałam i spojrzałam na nią...

Gość

- Chodźmy do salonu, na kanapie będzie Ci wygodniej...

Gość

Wstałyśmy wziełyśmy kubki z kawą i poszłyśmy do salonu...

Gość

Weszłam do kuchni zrobiłam sobie śniadanie wypiłam kawe zjadłam tableki i siedziałam zamyślona w kuchni...

Gość

Po pewnym czasie postanowiłam iść do łazienki obok mojego pokoju wstałam i poszłam na góre...

Gość

Martha weszła do kuchni i wstawiła wode na kawę... Gdy ta się zagotowała, zalała przygotowana wczesniej kawę w kubku i poszła usiąść w salonie...

Gość

Weszłam do kuchni nastawiłam wode na kawe przygotowałam sałatke z owoców gdy wszystko było gotowe wziełam jeszcze połknełam swoje tabletki i ze śniadaniem poszłam na góre do swojego pokoju...

Gość

Włożyłam naczynia do zmywarki po pewnym czasie Clark przyszedł do mnie do kuchni mieliśmy jeszcze troche czasu Clark postanowił pojechać na chwile do domu a ja zostałam w domu mieliśmy spotkac się w szkole pocałowałam go na pożegnanie i Clark wyszedł z domu i pojechał do domu...

Gość

Wyszłam z kuchni i poszłam na góre na chwile...

Gość

Weszłam do kuchni zostawiłam tam kartke dla ciotki i wyszłam z domu...

Gość

Weszłam do kuchni przeczytałam kartke zostawiona przez Chloe podeszłam do lodówki zrobiłam sobie śniadanie i usiadłam i spokojnie zjadłam...

Gość

Gdy zjadłam postanowiłam wyjść na świeże powietrze poszłam na basen....