Tree Hill

Gość

-No całe szczeście-uśmiechnełem sie -narazie Caleb.
-Spoko,zagoi sie. Idziemy gdzies?

Gość

-chodzmy sie gdzies przejsc-powiedziałem.. ruszylismy przed siebie..

Gość

Przyszłam na plażę i usiadłam w budce ratownika

Gość

Spacerowałem plażą,zobacyzłem Nicky-
-cześć-powiedziałem podchodzac-czemu sama siedzisz?

Gość

Hey-powiedziałam uśmiechając się-
-Już nie jestem sama...a siedziałam sama bo...tak jakoś wyszło-powiedziałam i pokazałam mu miejsce obok siebie-

Gość

-no coś Ty,chyba niezamierzasz tu przesiedziec caly wieczor,proponuje jakies piwko,co Ty na to?

Gość

Hmm...w takim razie zgadzam się-uśmiechnęłam się-To gdzie mnie zabierzesz?-spytałam i spojrzałam na niego-

Gość

-pani wybiera,pub,tric a moze night club?-uśmiechnełem sie.

Gość

Night Club raczej sobie odpuśćmy-zaśmiałam się-Trick to fajne miejsce,ale raczej na koncerty...chodźmy do pubu..ok?-powiedziałam i usmiechnęłam sie-

Gość

-wporzadku-usmiechnełem sie i ruszylismy do pubu.

Gość

po wyjsciu ze szpitala poszlam jeszcze na plaze, nie chcialam wracac do domu, nie mialam sily.. wiedzialam ze Sarah jest w dobrych rekach i ze jest grzeczna, bo po wyjsciu zadzownilam do Shane'a..

Gość

po jakims czasie poszlam do domu.

Gość

Poszłam na plaże i spacerowałam sobie..

Gość

Przyszłam i zauważyłam Ash.
-Hej-powiedziałam i się usmiechęłam.

Gość

-Cześć Mischa..-uśmiechnęłam się..
-Jak tam? Fajnie jest wrócić na stare "śmiecie"?- zaśmiałam się i razem spacerowałyśmy Razz