Tree Hill

Gość

-wiesz że kocham każdy Twój dotyk-powiedziałam patrzac mu w oczy...

Gość

- To dobrze... - powiedziałem do niej usmiechając się - bo ja kocham Cie dotykać...

Gość

Przybliżyłam się do niego i zaczełam go całowac...

Gość

Ujałem ja delikatnie w dłonie i odwzajemniłem pocałunki....

Gość

Położyłam się na łóżku patrząc w sufit...

Gość

Delikatnie odsłoniłem jej brzuch i zaczałem ja po nim całować... Potem przybliżyłem sie do niej i pochylając się nad nią przekręciłem sie i połozyłem obok niej na plecach....

Gość

-jeśli to jest możliwe chce żeby było tak zawsze-powiedziałam nachylajac się nad nim i patrząc mu prosto w oczy...

Gość

- Obiecuję, że bedzie... Zrobie wszystko by było... - powiedziałem i przytuliłem ją...

Gość

Przytuliłam się do niego wkładajać swoje ręce pod jego koszulke i czując ciepło jego ciała...

Gość

- Zmarzły Ci raczki odrobinkę... Nie przejmuj sie zaraz sie zagrzeją... - powiedziałem dalej ja tuląc... - Kocham Cie mój Ty zmarźlaczku....

Gość

-poprostu chciałam poczuć Cię blisko-powiedziałam i wtuliłam się w niego...

Gość

Wtuliła sie we mnie... gładziłem ją i starałem ogrzac jak tylko potrafiłem... przytuliłem ją do siebie i pocałowałem w głowę.....

Gość

Podniosłam głowe tak że moje ręce znalazły się na jego brzuchu...-wiesz że jesteś Aniołem-powiedziałam patrząc mu w oczy....

Gość

- Twoim Aniołem i to Stróżem na dodatek... - powiedziałem do niej usmiechając sie... - Jedna należę do tych bezskrzydłych... My zaprzyjaźniamy się z naszymi podopiecznym... mnie dodatkowo trafiła strzała amora i sie zakochałem...

Gość

-ale to chyba nie dobrze że się pragnie Anioła-powiedziałam i zaśmiałam się...