Tree Hill

Gość

- No to jaka jest prawda?? Czy to była propozycja?? - spytałam... - No i czy moge poprosic o mojego drinka??

Gość

-Prosze-podałem jej-byłaś szczera,to teraz ja bede szczery.. niechciałem Ci tego zaproponować, bo uważam,ze zasługujesz na coś wiecej niz seks z..kolega.. a ja niemoge Ci dać nic wiecej.

Gość

Przysunełam sie do niego - A jesli ja nie oczekuje od Ciebie niczego więcej?? - spytałam z usmiechem i cmoknęłam go w policzek - To w podziece za drinka - powiedziałam i otworzyłam Smirnoffka i wzięłam łyka...

Gość

Spojrzalem na nia-mam przez to rozumiec,ze zgadzasz sie na układ ze mna przyjaciele do łóżka?nic poza tym?jestes pewna?

Gość

- Jestem pewna... - powiedziałam patrząc na niego... - Przyjaciele do łózka... - dodałam z usmiechem... - A czy Ty jesteś pewien??

Gość

-jesli chodzi tylko o seks to jestem pewien-uśmiechnełem sie lekko. sam niewiedziałem czy dobrze zrobiłem. ale chciałem zaryzykować.-odpowiada Ci to?

Gość

- Tak odpowiada... - powiedziałam ponownie... i napiłam się drinka... złapałam go za ręke i pociagnęłam w kierunku ławki...

Gość

Doszliśmy do parku.
-Moge o cos zapytac?ale odpowiesz szczerze,dobra?

Gość

- Pytaj, odpowiem szczerze... - powiedziałam i spojrzałam na niego

Gość

-co sadzisz o facecie,ktory niechce zwiazku,tylko seksu? Niechodzi tylko o mnie,tak wogole,co sadzisz o takim kims?-spojrzałem na nia.

Gość

- Wiesz nie mam na to konkretnej odpowiedzi, bo to zalezy od konkretnego faceta, sa tacy, którym zalezy na seksie i mówią to otwarcie i wszystko ustalają przed faktem. Sa uczciwi wobec dziewczyny, sa tez tacy, którzy chcą zwyczajnie zdobywać panienki... Tych drugich raczej nie lubię... - powiedziałam... - Czemu pytasz??

Gość

-nie tak poprostu chciałem wiedziec-uśmiechnełem sie

Gość

Odwzajemniłam usmiech... - Mówiłeś komuś o naszym ustaleniu?? O tym, że jesteśmy przyjaciółmi do łózka??

Gość

-y,a jesli tak,to cos zmienia?.. szczerze,powiedziałem jednej osobie.

Gość

- nie nic nie zmienia, chciałam tylko wiedzieć... Ja nikomu nie powiedziałam, nie dlatego, że uważam to za cos złego, ale nie widziałam nikogo z przyjaciół - powiedziałam z usmiechem... - komu powiedziałeś??