Tree Hill

prisonka · Gość

- Ty notujesz? Ciekawe... Za chwilę dzwonek, wiec za dużo rzeczy nie zdążysz zanotować - wystawiła mu język.

Gość

-no ja tez bylam ciagle w Tree Hill-zasmialam sie cicho zeby nauczyciel nie slyszal.
- A ty idziesz RAchel na ognisko?-zapytalam z usmiechem

Gość

-Lepszy rydz niz nic-wytknelem jej jezyk...
-Rachel nie idzie...ona je organizuje...i tam bedzie ;p

prisonka · Gość

- Czy ja ide na ognisko? No wiesz robimy to razem z Lucasem więc nie ma innej opcji, tyle ze Luke powysyłał zaproszenia i teraz wszyscy pomyślą że sam to przygotowuje - uśmiechnęła się.

Gość

-A no fakt..zapomniałem napisać,ze to my je organizujemy...-wyciagnelem telefon...;p

Gość

-Ahaaa rozumiem-puscilam jej oczko- nie ładnie luke-zasmialam sie

prisonka · Gość

- Ej! Żartowałam. Nie trać kasy - zaśmiała się cicho.

prisonka · Gość

- Jaki Głupol! Jesteśmy obydwoje współorganizatorami, ale i tak dziewczyny przyjdą ze względu na Ciebie - puściła mu oczko.

Gość

-Bey..sprawdz teraz telefon...-zaśmiałem sie-no to zaproszenia juz załatwione Droga Współorganizatorko..

prisonka · Gość

- Tak zaproszenia mamy z głowy... Później załatwimy resztę - uśmiechnęła się.

Gość

Zasmialam sie, gdy tylko przeczytalam smsa od Lucasa.
-Kurde zaraz dzwonek a ja nic nei zanotowalam....-skrzywilam sie

Gość

-No to pozyczymy Ci notatki...znaczy Rachel poczatek a ja koniec lekcji...-zaśmiałem sie...

prisonka · Gość

- No pożyczymy Ci, choć nie zdziwię sie jak jakieś głupoty będą tam napisane, bo przy Was to się skupić nie mozna ;p

Gość

-oj dziekuje dobzi ludzie-usmiechnelam sie

Gość

-Nie ma za co..-zadzwonił dzwonek..zaczełem sie pakować..