Tree Hill

Gość

-Cześć Kerri..-zaśmiałam się.. -Tak? Dzięki..-obróciłam się parę razy..
-Wyglądasz lepiej.. z kim zostawiłaś Małą?-puściłam jej oczko..

Gość

Patrzyłem na dziewczyny.
-Dzisiaj tańczymy, tak? Ja wszystkich porywam do tańca.-zaśmiałem się.

Gość

Zaczęłam się rozglądać. Czułam się trochę obco.

Gość

-Mischa, coś nie tak?-zapytałem.

Gość

- z Karen.. chociaz nie jestem pewna czy dobrze zrobilam, jestem przewrazliwiona na jej punkcie - zasmialam sie. - Mischa? matko.. jak ja Cie dawno nie widzialam - powiedzialam. - gdzies Ty sie podziewala jak Cie nie bylo? - zapytalam.

Gość

-Jak z Karen to nie masz się o co martwić.-uśmiechnęłam się do niej i zaczęłam rozmawiać z Sethem i Summer..
Zauważyłam nieznajomą (Brit) i Chace'a..

Gość

-Wszystko ok-powiedziałam do Setha.
-Hej Kerri, byłam u mamy-uśmiechnęłam si,ę.

Gość

Podszedłem do Kerri,nieznajomej(Mischy),Ashlee i Setha.. tak mi sie wydawało.. bo wszyscy byli przebrani..
-e przepraszam,czy Wy to Wy?-zaśmiałem sie..-znaczy Kerri.. Roxi.. Seth..i..yy?

Gość

Zaśmiałam się..
-Nie poznajesz nas?-zakryłam się peleryną.. Razz

-Cześć Chace.. motylku.. -wystawiłam mu język..

Gość

zasmialam sie.. - Wariat - przytulilam Chace'a i dalam mu calusa. - no Ash, ale sama rozumiesz.. juz w tym wieku jestem nadopiekuncza - zasmialam sie.

Gość

-Mischa-przedstawiłam się.
-Widzisz Ash nie wwszyscy mnie znają-usmiechnełam się.

Gość

-W tym wieku? -zaśmiałam się.. - Tak, rozumiem Kerri.. -uśmiechnęłam się do niej..

Gość

-Mnie też nie..-wystawiłam Mischy język..

Gość

Weszłam na sale,ściągnęłam kurtkę i usiadłam w kącie...

Gość

-Miło poznać-uśmiechnełem się do Mischy-a małą sie opiekuje Karen,prawda? Lucas mi mówił-uśmiechnełem się do Kerri-no dobra panie,ktorej przynieść ponczu?