- Nie, nigdy bym Cie nie skrzywdził... - puściłem jej dłonie i przejechałem dłonmi po jej bokach gładząc jej talię... - Nadal uważasz, że bezpiecznie jest gdy są wolne?? - spytałem całując ja w szyję....
Odwzajemniłam pocałunek Clarka biorąc w ręce jego twarz...-tylko Ciebie zawsze chciałam , tylko Ciebie-powiedziałam i pocałowałam go namietnie w usta...
Czułam szybsze picie mojego serca nie przestawałam całować Clarka moje dłonie gładziły jego tors powoli zaczynałam się zatracać w jego dotyku i odwzajemnianych pocałunkach...
Przytuliłem ja mocno... przyciągnałem do siebie i delikatnie pocałowałem w usta... spojrzałem jej w oczy i pocałowałem ją bardzo delikatnie i przytuliłem...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach