- Oby dwa są ładne - wtrąciłam. - W takim razie mężczyźni proszeni są o doprowadzenie matek z dziećmi do domu w celu osiągnięcia wysokiego stanu pożywienia w żołądku - dodałam.
- A powiesz mi co Cię męczy? - zapytałam. - Ze mną zawsze możesz porozmawiać.... pamiętaj - dodałam. Schowałam mp3 i oparłam się o ławkę, patrząc na niego.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach